piątek, 2 sierpnia 2013

Wieczorową porą

Witajcie,

dziś pokażę Wam prosty makijaż wieczorowy. Będzie on doskonały na wyjście do klubu ze względu na zastosowane ciemne kolory i błysk :-)



Makijaż rozpoczynamy od malowania oczu, z uwagi na to, iż stosujemy ciemne cienie do powiek. Ewentualne obsypanie cieni łatwiej wyczyścimy, nie rujnując tym samym całej pracy :-)


Ruchomą powiekę pokrywamy białą kredką, która będzie stanowić bazę pod cienie, podbijając ich kolory.
Nad linią rzęs rysujemy fioletową kreskę. Nie musi być ona dokładnie narysowana, ponieważ przykryjemy ją cieniami. Fioletowym kolorem delikatnie przykrywamy narysowaną kreskę nieco ją rozcierając.


Granatowym cieniem do powiek zaznaczamy kącik powieki, rozcierając kolor do zagłębienia oka. Następnie dokładamy ponownie fioletowy cień.


Ponownie sięgamy po granatowy cień, tym razem korzystając z puchatego pędzelka do rozcierania granic cieni. Dzięki temu uzyskamy efekt rozmycia, a nie granatowej plamy na powiekach :-) Kolor rozmywamy do około 2/3 powierzchni powieki.


Pozostałą powierzchnię pokrywamy beżowym cieniem do powiek.


Sięgamy po złoty pyłek/cień do powiek i pokrywamy nim miejsca, gdzie znajduje się granatowy cień.
Na dolnej powiece rysujemy cienką kreskę. Od zewnętrznej strony nakładamy kolor granatowy, następnie fiolet, kończąc na złotym cieniu, który nakładaliśmy na górnej powiece.



Wewnętrzny kącik oka pokrywamy białą kredką, a następnie cieniem w jasnym różowo-złotym kolorze.


Kolejnym krokiem jest narysowanie czarnej linii wzdłuż górnej linii rzęs, oraz pomalowanie wodnej linii oka czarną kredką.


Tuszujemy rzęsy. Czyścimy ewentualnie obsypane cienie. Na twarz nakładamy podkład, cienie pod oczami zakrywamy korektorem.

Twarz konturujemy brązerem,  nakładamy jasnoróżowy róż na policzki, a na kości policzkowe odrobinę rozświetlacza.
Usta malujemy szminką w neutralnym kolorze.


Prawda, że proste?  Mam nadzieję, że makijaż przypadnie Wam do gustu i spróbujecie wykonać podobny :-)
Pozdrawiam Was cieplutko i życzę miłego weekendu!

Kat.






4 komentarze:

  1. prosty w oglądaniu, bo mi na bank by tak nie wyszło - nie umiem się malowac cieniami :/
    Tobie wyszło bardzo ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) Postaram się zatem wymyślić makijaż przy mniejszym użyciu narzędzi i kosmetyków, rozpisując dokładnie krok po kroku każdą czynność. A potem przyznasz, że tak naprawdę potrafisz malować się cieniami :-) Buziaki

      Usuń
  2. ładnie :) choć kreska mogłaby być odrobinę mocniej wyciągnięta i bardziej spiczasta :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nabyłam drogą kupna inny pędzelek, który ogarnia wyciąganie i cienkie linie :-) Na pewno takie kreski jeszcze się u mnie pojawią :-)

    OdpowiedzUsuń