czwartek, 1 sierpnia 2013

Tak na początek...

Witajcie Kochani,

za namową kilku dobrych duszyczek postanowiłam sprawdzić się także w niekoniecznie kulinarnej tematyce.

Od zawsze lubiłam się malować (nawet gdy zarówno cieniem jak i pomadką był mi krem Nivea), o kosmetykach mogłabym rozmawiać godzinami, a w drogerii buszuję między regałami w poszukiwaniu perełek kosmetycznych. 

Mam nadzieję, że będziecie chętnie tu zaglądać i nie zlinczujecie mnie na wstępie ;-)

Zapraszam Was do śledzenia wpisów i dzielenia się spostrzeżeniami.

Pozdrawiam serdecznie

Kat.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz